Czuwanie na Jasnej Górze organizowane jest już od 31 lat. Na jedną noc do sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej przyjeżdżają Polacy z całego świata wraz ze swoimi duszpasterzami. Dla Chrystusowców jest to niezwykle ważne wydarzenie, na stałe wpisane w kalendarz Towarzystwa. W tym roku przypadło w rocznicę śmierci Kardynała Założyciela oraz wspomnienie liturgiczne św. Jana Pawła II.
Do Częstochowy przyjechali pielgrzymi z Holandii, Francji, Belgii, Anglii, Irlandii, liczna grupa Polaków z Niemiec (m. in. z Brunszwiku, Bochum, Essen, Berlina i Getyngi), duża grupa parafian z Mińska na Białorusi, pełen autokar Polaków i Węgrów z Budapesztu oraz 9 osób z Ukrainy, co jest niezwykłe w sytuacji wojny w tym kraju. Przyjechały też grupy pielgrzymów z polskich parafii prowadzonych przez Chrystusowców: m. in. Chociwel, Pyrzyce, Dobrzany, Brojce, Stargard i Poznań Umultowo.
Nie zabrakło samych Chrystusowców: proboszczów i wikarych z Polski i zagranicy, prowincjałów zagranicznych, przedstawicieli władz seminaryjnych, nowicjackich i Rady Generalnej. Były też Siostry Misjonarki Chrystusa Króla z wikarią generalną s. Janiną Koszyk. Czuwanie prowadził ks. Wiesław Wójcik TChr, dyrektor Instytutu Duszpasterstwa Emigracyjnego, natomiast Apel Jasnogórski o godz. 21 prowadził ks. dr Zdzisław Malczewski TChr, rektor Polskiej Misji Katolickiej w Brazylii. Odczytano listy od nieobecnych z powodu narodowej pielgrzymki do Rzymu abp Stanisława Gądeckiego, metropolity poznańskiego oraz bp Wiesława Lechowicza, który jest w Episkopacie Polski odpowiedzialny za duszpasterstwo emigracyjne. Uroczystej Mszy św. o północy przewodniczył ks. Ryszard Głowacki, Przełożony Generalny Towarzystwa Chrystusowego. Podczas homilii przywołał trzech wielkich Polaków, ludzi Kościoła, którzy na Jasnej Górze przez lata niemal tymi samymi słowami zawierzali Matce Najświętszej sprawy naszego narodu: Sł. Bożego Kard. Augusta Hlonda, sł. Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, św. Jana Pawła II. „Łączy ich to, że swoje nadzieje wszyscy trzej lokowali zawsze w sercu Maryi”.
„Bądź Panią, natchnieniem i patronem naszym” – wołał do Jasnogórskiej Pani kard. August Hlond w 1946 r., w roku odbudowy kraju po II wojnie światowej. „Przyrzekamy strzec każdej polskiej duszy” – mobilizował Polaków kard. Stefan Wyszyński w tekście Jasnogórskich Ślubów Narodu w 1956 r. Podczas swojej pierwszej pielgrzymki w Polsce w 1979 r. Papież Jan Paweł II wołał o Ducha Św. dla odnowy „tej ziemi”, prośby za Ojczyznę kierując za pośrednictwem Matki Bożej Częstochowskiej. Ks. Generał Ryszard Głowacki mówił podczas homilii, że słowa tych trzech wielkich ludzi nie straciły dziś na aktualności i choć „żyjemy w różnych krajach, nasza wierność musi pozostać bez zmian. Ta nasza noc czuwania ma umocnić Polaków, którzy rozbiegli się po całym świecie, by byli świadkami miłosierdzia. Dlatego prosimy: Maryjo, miej nas w opiece. Matko przyjmij, Matko nie opuszczaj, Matko prowadź”.
Co roku w jasnogórskim czuwaniu uczestniczą klerycy z Seminarium w Poznaniu oraz nowicjusze z Mórkowa. Z radością powitaliśmy Jasną Górę, Matkę Najświętszą, naszych byłych duszpasterzy (proboszczów i wikarych), współbraci, rodziny i przyjaciół, parafian z naszych rodzinnych parafii. Wspólnie uczestniczyliśmy w spotkaniu w Sali Przeora Kordeckiego i „ekstremalnych rekolekcjach o Miłosierdziu Bożym”, które prowadził ks. Łukasz Klimek TChr z młodzieżą ze Stargardu – śpiewając, tańcząc, modląc się we wspólnocie. Potem poprowadziliśmy modlitwę różańcową przed Cudownym Obrazem Matki Bożej. Rozważania czytał Maciej Murańka, różaniec rozpoczął Damian, tajemnice w językach obcych odmawiali: Ks. Magister po węgiersku, Łukasz po łacinie, Dominik po niemiecku, Remigiusz po angielsku i Sebastian w starogreckim. Potem był Apel Jasnogórski u stóp Matki, czuwanie, a o północy Msza Święta. To było dla nas ogromne przeżycie.
Tegoroczne czuwanie odbyło się pod hasłem „Bądźcie świadkami miłosierdzia”. Są to słowa św. Jana Pawła II, wypowiedziane w 2002 r. w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Takimi świadkami chcemy być. 70. lat temu Kardynał Założyciel mówił na Jasnej Górze: „Matko Boga i nasza przygarnij wszystkich do swego Niepokalanego Serca”. Prowadzący czuwanie ks. Wójcik mówił, że kluczem do właściwego przeżycia i zrozumienia istoty czuwania jasnogórskiego jest słowo „obecność”. Maryja mówi do nas: „dobrze, że tu jesteś; dobrze, że jesteś w moim domu”. Odczuliśmy to bardzo mocno. Cieszymy się, że mogliśmy wziąć udział w czuwaniu. Prosimy Matkę Najświętszą o potrzebne łaski na naszej drodze powołania.