I trzeba uczciwie i z uznaniem przyznać, że widowisko, które obejrzeliśmy, było spektakularne. Wielki był jego rozmach: rzesze aktorów, tancerzy, monumentalna scenografia, bogate efekty świetlne i dźwiękowe, świetne nagłośnienie. Rozmach ten zaś nie był rozmachem dla samego rozmachu, lecz służył wiernemu Ewangelii oddaniu ostatnich wydarzeń ziemskiego życia Jezusa Chrystusa. To połączenie rozmachu z wiernością Ewangelii sprawiło, że Misterium wypada docenić nie tylko jako atrakcję estetyczną, ale również jako pomoc, inspirację i zachętę do głębszego przeżywania tajemnic Męki i Zmartwychwstania Pańskiego. Wyrazy wdzięczności, szacunku i uznania dla wszystkich zaangażowanych w powstanie tego imponującego dzieła.
kronikarz Maciej