Ok. godz. 15. do nowicjatu przyjechał autokar i samochody z 60 ministrantami i lektorami. Opiekunami byli księża odpowiedzialni za duszpasterstwo powołań – ks. Robert i ks. Mariusz. Najpierw Ksiądz Socjusz opowiedział wszystkim, co się znajduje w tymże domu i pokazał ciekawsze miejsca, jak salę kominkową, czy też salę polonijną. Później wszyscy ministranci włączyli się czynnie w adorację Najświętszego Sakramentu, która z racji czwartku i dnia skupienia trwała do godz. 17. Po adoracji uczestniczyliśmy w powiększonej wspólnocie w Eucharystii, której przewodniczył ks. Rafał Sorkowicz, a płomienne kazanie wygłosił Ksiądz Socjusz.
Po Mszy św. z kolei cała wspólnota została podzielona na dwie części – jedna część, mniej sportowa, przygotowywała ognisko, a druga część rozegrała mecz piłkarski – nowicjusze : LSO. Niestety, nie zważając, że to są goście, mecz wygrali nowicjusze w stosunku 6:2.
Na zakończenie spotkania wszyscy spotkali się jeszcze przy ognisku, smażąc dobre kiełbaski i prowadząc wspólne rozmowy. Swoje 5 min miał również ks. Witold, który tradycyjnie już wyrecytował „nieśmiertelną” „Jagódkę”.
Uczestnicy Kongresu obiecali za rok znów do nas przyjechać, a niektórzy nawet wyrazili pragnienie zamieszkania w domu nowicjackim w przyszłości na dłużej… Zapraszamy!
Kilka zdjęć w fotogalerii