25 czerwca 2012 – Holiday trip – episode 4

26 czerwca 2012

Planowana trasa była następująca: Murowaniec – Zawrat – Świnica. Zrealizowana została trasa: Murowaniec – Zawrat – Dolina Pięciu Stawów – Dolina Roztoki – Palenica Białczańska. Świnica okazała się leżeć poza granicami naszych możliwości, przede wszystkim sprzętowych, ale i chyba fizycznych. Dodatkowo, pogoda zawzięła się na nas, chcąc podroczyć się z nami, umilała nam czas wędrówki sieczącym, rzęsistym deszczem i przenikliwym zimnem. Nie zabijając nas, być może nas wzmocniła.
Durność naszego postępowania odkryliśmy w spojrzeniach i komentarzach doświadczonych taterników, którzy widząc naszą niedoświadczoną i niedoekwipowaną grupę, pchającą się w deszczu na szczyt, kiwali głowami i mówili coś o lekkomyślności. Chmurność dnia przejawiła się w drwinie losu z naszego pragnienia widoków na szczycie. Widoków nie było, były chmury. Rzadkim przeżyciem, było dla niektórych mocne uświadomienie sobie dobra, jakim jest przeżycie dnia. U końca dnia mieliśmy dziką satysfakcję, że żyjemy, a usta nie widzieć czemu układają się w uśmiech, wbrew wyczerpaniu i przemoczeniu. Dziwne to i paradoksalne.
Na koniec podziękowania, dla śledzących i wspierających naszą wyprawę wakacyjną. Tego dnia szczególne podziękowania dla mamy nowicjusza Grzegorza, dzięki której ciastkom nie popadaliśmy jak muchy podczas dziewięciogodzinnej górskiej tułaczki.


Archiwa