18 września 2013 – Wielki mecz piłki nożnej

W drużynie nowicjuszy zagrali: M. Armatys, M. Bronisz, M. Weinstok, M. Ślusarczyk, K. Zarosa, A. Ołtusek. Drużynę aspirancką stanowili: J. Rudnicki, K. Zubek, A. Królikowski, D. Matuszewski, M. Gostkowski. W meczu wziął również udział Socjusz naszego Nowicjatu, który w pierwszej połowie grał w drużynie aspirantów, a w drugiej połowie – w drużynie nowicjuszy.
Niesprzyjająca pogoda, która dała się we znaki (po południu bowiem zaczął kropić deszcz) nie pokrzyżowała planów zorganizowania i przeprowadzenia jakże wyjątkowego spotkania. Mecz został zakończony remisem 8:8, co aspirantom dało powód do radości, gdyż identyczny mecz w zeszłym roku, obecni nowicjusze (wtedy aspiranci) przegrali 0:6. Wtedy też nie grał obecny ksiądz Socjusz (który jest w Mórkowie od sierpnia 2013 roku), który na piłkarskim boisku radzi sobie fenomenalnie. Najprawdopodobniej, gdyby nie był kapłanem (dzięki Bogu jest), oglądalibyśmy go jako reprezentanta drużyny narodowej (komentarz spostrzegawczego Kronikarza).
Jakkolwiek, zebrani na boisku chcieli rozstrzygnąć środową grę na korzyść jednej ze stron, więc odbyła się kolejka rzutów karnych, w której górą okazali się nowicjusze, wygrywając 4:3. Tym samym 75. Nowicjat dostał niejako nagrodę pocieszenia, gdyż – jak może Czytelnicy pamiętają z różnych poprzednich wiadomości – piłka nożna nie była jego najmocniejszą stroną. Raz jeszcze dziękujemy współbraciom za zaangażowanie w to wyjątkowe spotkanie.