W trudzie głoszenia słowa rekolekcyjnego pomagali mu owocnie i bardzo czynnie niektórzy nowicjusze. Nauki odbywały się do południa w kościele i było to spotkanie obowiązkowe dla wszystkich uczestniczących w rekolekcjach, a po południu były spotkania fakultatywne, które według relacji, były bardzo owocne. Dzięki zaangażowaniu się nowicjuszy w pomoc rekolekcyjną, młodzi adepci życia zakonnego zobaczyli, że prowadzenie rekolekcji jest bardzo konkretnym trudem duszpasterskim. Dzięki temu też w jakimś stopniu mogli oni zasmakować tego, co będzie czekało ich w przyszłości.
Oby rzucone słowo rekolekcyjne wydało plon stokrotny!
TUTAJ można znaleźć link do strony parafialnej.