Chrystus kocha każdego człowieka, ale w sposób wyjątkowy kocha osoby Jemu poświęcone. Świadomość tej miłości sprawia, że stajemy się gotowi oddać wszystko Bogu w akcie poświęcenia. Życie więc kapłańskie i zakonne winno być nieustanną wymianą miłości pomiędzy Sercem Jezusowym, a sercem osoby powołanej. Oddając się Sercu Bożemu w akcie poświęcenia, tylko pozornie niejako tracimy wolność. W rzeczywistości bowiem otrzymujemy o wiele więcej, gdyż „z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce” (J 1,16).
Z racji przypadającego dzisiaj I Piątku ranna Eucharystia była celebrowana jako wotywa o Najświętszym Sercu Bożym. Ksiądz Magister zachęcił wszystkich, aby w sposób szczególny oddać się Sercu Bożemu, a to oddanie będzie przede wszystkim polegać na praktykowaniu wzajemnej miłości braterskiej.
Przy ołtarzu zostały wystawione także relikwie I stopnia św. Małgorzaty Marii Alacoque, która z woli samego Chrystusa stała się apostołką kultu Serca Bożego. Relikwie te zostały ofiarowane dla naszej wspólnoty nowicjackiej przez siostry wizytki z Paray-le-Monial we Francji. W ten sposób, mając obraz Serca Bożego i relikwie św. Małgorzaty, nowicjusze niejako od początku swego życia zakonnego będą wzrastać w miłości Serca Bożego.
A zatem – „Słodkie Serce Jezusa, bądź moją miłością” – jak napisał na swoim obrazku prymicyjnym sługa Boży ks. Ignacy Posadzy. Najświętsze Serce Pana Jezusa bądź naszą miłością, bądź miłością wszystkich kapłanów, bądź miłością przygotowujących się do kapłaństwa, bądź miłością wszystkich chrystusowców poczynając od każdego z aspirantów. Serce Boże w swojej miłości zachowaj każde powołanie i pociągnij miłością wiele serc, gotowych na poświęcenie i zadośćuczynienie.