Spotkanie zaczęliśmy przed południem Eucharystią. Po niej nasz „nadworny” przewodnik, Przemek Przybylski, oprowadził grupę po domu, opowiadając jednocześnie o Towarzystwie Chrystusowym. Następnie zebraliśmy się na obiad, ale nie na refektarzu, lecz na zewnątrz, nad stawem – aby posilić się kiełbaskami pieczonymi na ognisku.
Rekreacja na świeżym powietrzu stała się okazją do wielu rozmów oraz wspólnych śpiewów religijnych przy akompaniamencie gitary, skrzypiec oraz bębenków.