Zaskoczył nas swoją wizytą podczas śniadania. Pamiętał o prezentach dla przełożonych, jak i nowicjuszy, podkreślając przy tym, że każdy w pełni na nie zasłużył.
Po śniadaniu pełni radości z otrzymanych podarków, udaliśmy się do Puszczykowa na mikołajkowe spotkanie z naszymi starszymi współbraćmi. Po czym pojechaliśmy na Mszę świętą odpustową do parafii św. Mikołaja w Mosinie. Wraz z kilkoma księżmi ze wspólnoty puszczykowskiej, a także z dk. Michałem Kłosem, który pochodzi z tej parafii, wzięliśmy aktywny udział we Mszy św. Natomiast po Eucharystii, korzystając z gościnności ks. prob. Edwarda Majki, mogliśmy dalej cieszyć się w dniu św. Mikołaja przy odpustowym stole.