Na święto Ofiarowania Pańskiego błogosławiony papież Jan Paweł II wyznaczył Światowy Dzień Życia Konsekrowanego. W tym roku ten dzień obchodzony był po raz szesnasty.
Święto zakonników i zakonnic jest więc jeszcze całkiem młode, co tu kryć – jest niepełnoletnie. Młodość zaś to żywioł i niestraszne jej przeszkody tak prozaiczne jak mróz. Toteż, pomimo bardzo surowej pogody, Katedra Poznańska wypełniona była dość szczelnie zakonnicami i zakonnikami. W tym doborowym i zaszczytnym gronie znalazła się i wspólnota naszego nowicjatu. 
 O wielkości życia zakonnego i płynących z niej zobowiązaniach mówił w homilii arcybiskup Stanisław Gądecki. Przypomniał on o celu życia zakonnego i konsekwencjach sprzeniewierzenia się powołaniu. Powiedział: „Zakony potrzebne są przede wszystkim po to, aby ludzie dostrzegali w osobach konsekrowanych znak innego, Bożego świata (…). Jeśli Ewangelia Chrystusa nie nabierze w środowisku zakonnym konkretnego kształtu, nikogo już dziś nie przekonamy”. Zapadły nam w pamięć te słowa.
 Po mszy świętej udaliśmy do seminarium na obiad. Po obiedzie klerycy pierwszego roku przy kawie snuli przed nowicjuszami opowieści o urokach seminaryjnego życia w dużym mieście. Zaprezentowali nam także film o Towarzystwie. 
 Atmosfera całego wyjazdu była przednia i budująca. 
kronikarz Maciej
  
	 
		
		  
		   
		  
		 | 
		
		    
	 
		
		  
		   
		  
		 | 
		
		    
	 
		
		  
		   
		  
		 | 
		
		    
	 
		
		  
		   
		  
		 | 
  
	 
		
		  
		   
		  
		 |  














		 
		 
		 
		 
		 
		 